Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2018

Przyprawy w Fnlandii

Obraz
Co jakiś czas na blogu będą się pojawiały posty odnośnie żywności w Finlandii. Posty mają na celu łatwiejsze odnalezienie w sklepach produktów, których potrzebujemy. Sama z własnego doświadczenia wiem jak trudne może być znalezienie podstawowych składników lub takich, których akurat potrzebujemy. Wiele z nich pojawia się np. tylko w pewnych sezonach, miesiącach lub przy niektórych Świętach. Sporo odnalazłam dopiero po dłuższym czasie poszukiwań bo nie spodziewałabym się, żeby szukać na półkach gdzie teoretycznie nie powinno tego czy owego tam być. Przez ponad 10 lat od kiedy tutaj mieszkam dużo zmieniło się w asortymencie sklepowym. Dużo więcej jest dostępnych produktów. Chciałabym Wam uprościć w miarę moich możliwości poszukiwania. Dzisiaj skupię się na przyprawach i ziołach. Oczywiście nie są to wszystkie jakie istnieją w sklepie ale te, które akurat mam w domu i, które są w oryginalnych opakowaniach nie przesypane do słoiczków. Z czasem w innym postach będę uzupełniała o inne....

Masło do ciała pomarańcza z cynamonem firmy Mokosh ( naturalne, wegańskie )

Obraz
Oglądając YouTube co polecają vlogerki natknęłam się na świetną Polską firmę produkującą kosmetyki  naturalne - Mokosh. Kosmetyki nie są tanie ale też nie jakieś super drogie patrząc na jakość. Będąc w Polsce zamówiłam sobie parę z nich ( kilka było prezentami ) i jestem w trakcie testowania. O jednym z  nich mogę już napisać. Na pierwszy rzut chciałabym napisać o maśle do ciała z pomarańczą i cynamonem. Pięknie pachnące, nawilżające, super się wchłania. Bogate w masło shea, olej z marchewki, wiesiołka, arganowy, jojoba i słodkich migdałów. Zawiera również witaminę E i macerat z kwiatów pomarańczy. Kolor masła jest jak pomarańcza pomarańczowy. Cena jest dość wysoka za 55 ml zapłacimy ok 55 zł ale masło jest bardzo wydajne. Wystarczy nałożyć odrobinę. Na razie nie mogę napisać na ile wystarcza bo jeszcze mam go sporo w słoiczku. Nie używam go na całe ciało. Smaruje szyję, dekolt, ramiona, biust i brzuch. Na innych partiach ciała testuje inne kosmetyki :)

Hrabina. Tragiczna historia Elżbiety Batory - recenzja

Obraz
Hej :) Witajcie w Nowym Roku i po krótkiej przerwie mojego blogowania. Niestety póki co nie mam czasu na systematyczne blogowanie a w związku z tym nie wyrobiłam się z przedstawieniem Wam większości moich propozycji Świątecznych ozdób. Nic straconego nadrobię innym razem a tymczasem zapraszam na recenzję świetnej książki " Hrabina. Tragiczna historia Elżbiety Batory " Rebecca Johns . " Oto prawdziwa, napisana z rozmachem opowieść o Hrabinie z Siedmiogrodu, jednej z najbardziej inteligentnych i światłych kobiet swoich czasów "                                                                         Cytat z tylnej strony okładki książki. " Oskarżana o czary, morderstwa młodych kobiet...Do dziś krążą legendy o wyjątkowych okrucieństwie wobec sług a także licznych kochankach..."      ...