Waris Dirie, Kwiat Pustyni - recenzja

Książka, która kilka lat wstecz wywołała wielkie poruszenie wśród moich znajomych. Wszyscy byli bardzo wzruszeni historią bohaterki....



Jest to bardzo wzruszająca historia modelki Waris Dirie, która jako mała dziewczynka z plemienia Nomadów, została obrzezana na pustyni w iście spartańskich warunkach. Uciekła przed okropnym losem poślubienia starego, kulawego osobnika wybranego przez ojca. Książka po kolei opisuje co wydarzyło się podczas tej podróży, i jak udało się jej dotrzeć do Anglii gdzie bez znajomości języka, po wielu kolejnych przeciwnościach jakie postawił przed nią los stała się popularną i rozchwytywaną modelką. Jednak początki nie były łatwe..
Skutki obrzezania przez wiele lat nie pozwalały Waris normalnie funkcjonować ale dzięki pomocy lekarzy doczekała się szczęśliwie dwójki dzieci. Dla ciekawostki dodam, że Waris mieszka/ła w Gdańsku. Nie wiem czy nadal mieszka bo chciała się wyprowadzić z Polski.

Książkę czyta się łatwo i szybko.

Na podstawie książki został również nakręcony film. Po przeczytaniu książki od razu go obejrzałam i niestety nie polecam. Bardzo różni się od książki. Zostały pominięte naprawdę ważne wątki a całość do historii w książce kompletnie mi nie pasuje.



Tytuł : Kwiat pustyni " z namiotu nomadów do Nowego Jorku ". Oryginalny tytuł : Desert Flower.
Autor : Wari Dirie i Cathleen Miller
Wydawnictwo : Świat książki
Stron : 251
Zakupiona na allegro za dwadzieścia parę złotych

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Białe noce w Finlandii

W Finlandii grzyby rosną przy...chodnikach

Jak podwinąć firanę bez użycia maszyny do szycia DIY