Wiosna/Lato w Finlandii
Kiedyś w poście wspomniałam, że często jak mówię ludziom w jakim kraju mieszkam ich pierwsze słowa to cyt. " O to tam gdzie jest wiecznie zimno " na co odpowiadam " Lato też mamy " :)
Finlandia jest postrzegana jako kraina wiecznej zimy i fakt zasłużyła sobie na tą nazwę bo zima trwa tu bardzo długo i jest bardzo zimno ale nie trwa wiecznie. Z początkiem kwietnia zaczyna się ocieplać i małymi krokami nadchodzi wiosna. W tym roku zima była specyficznie długa bo w marcu były temperatury, które zazwyczaj towarzyszą styczniowi czyli do -30 stopni, dlatego też tegoroczna wiosna miała spore opóźnienie ale nadeszła z rozmachem bo teraz to można w sumie pisać, że jest już lato a to dopiero połowa maja. Temperatury przekraczają 30 stopni w słońcu. Dobrze, że upałom towarzyszy lekki, orzeźwiający wiaterek.
Wiosna w Finlandii ma to do siebie, że jak już jest to w ciągu 2 tygodni od stopienia śniegu następuje booom i cała przyroda budzi się do życia. Dookoła robi się zielono, kwiaty zaczynają kwitnąć...potem dość szybko następuje lato.
Niestety o lecie w zeszłym roku nie ma co mówić bo był to dość specyficzny rok praktycznie bez lata a z wiecznie trwającą wiosną. Pamiętam jak dziś jak w pierwszy weekend czerwca w Finlandii było zimno, deszczowo, zaledwie 4 stopnie a w Polsce ponad 30. Znajomi nie mogli uwierzyć kiedy im opowiadałam jakie temperatury panują w naszym kraju gdzie tymczasem my w Finlandii na rower jeszcze zakładaliśmy zimowe czapki i rękawiczki. Całe zeszłoroczne lato było zimne, deszczowe i generalnie do duszy...Na szczęście to było takie jedyne lato odkąd mieszkam w Finlandii.
Niejednokrotnie wiosna i lato były tutaj dużo dłuższe i cieplejsze niż w Polsce. Jednego roku można było w połowie maja moczyć tyłki w morzu, a do lasu jechało się schłodzić bo w mieszkaniach nie szło wytrzymać.
Tak więc moi drodzy w Finlandii też jest lato. Niejednokrotnie upalne i długie :)
Komentarze
Prześlij komentarz